Blog o tematyce yaoi, czyli miłości między dwoma mężczyznami. Wszystkich zniesmaczonych i zdegustowanych proszę o opuszczenie tej strony i nie tracenie czasu na zostawianie złośliwych uwag.
(Blog może zawierać opisy scen gwałtów, znęcań się, itd) +18
piątek, 17 listopada 2017
Rozdział 0
Przepraszam Was, że przez taki długi czas nie dawałam znaku życia oraz że nie przychodzę z nowym rozdziałem. Od dłuższego czasu nie jestem w nastroju na pisanie. Potrzebuję długiej przerwy od najlepiej wszystkiego.
Bloga nie zawieszam, wrócę.
Szkoda jednak, że to nie rozdział bo bardzo spodobało mi się twoje opowiadanie. Rozumiem, że musisz mieć bardzo dużo na głowie i może czujesz się przytłoczona, więc jeśli chciałabyś pogadać to daj znać, ja bardzo lubię rozmawiać :)
bardzo się cieszę że napisałaś! właśnie zamiast spać bo rano egzamin czytam twoje opowiadanie juz chyba 4 raz jest cudowne i chyba mi sie nigdy nie znudzi!
Trochę nie zajarzyłam z tym rozdziałem zero ale dobra poczekam na to co ma nastąpić dalej:-)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że zaczynasz coś nowego....
Szkoda jednak, że to nie rozdział bo bardzo spodobało mi się twoje opowiadanie.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że musisz mieć bardzo dużo na głowie i może czujesz się przytłoczona, więc jeśli chciałabyś pogadać to daj znać, ja bardzo lubię rozmawiać :)
Waznw ze jesteś! Spokojnie odpocznij! Miło nam że się odezwałaś
OdpowiedzUsuńJeśli miałabyć czas odezwij się w jakikolwiek sposób chocby podobnym postem :)
OdpowiedzUsuńŻyję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że napisałaś! właśnie zamiast spać bo rano egzamin czytam twoje opowiadanie juz chyba 4 raz jest cudowne i chyba mi sie nigdy nie znudzi!
OdpowiedzUsuńnadal jestem z tobą!!
OdpowiedzUsuńnadal jestem z tobą!!
OdpowiedzUsuńHej, szkarbie. :)
OdpowiedzUsuńHej, "Znowu w życiu mi nie wyszło..." więc nie będę oszukiwać i czarować, kolejnego rozdziału jak nie było tak nadal nie będzie.
Usuńdaj sobie czas :)
OdpowiedzUsuń♥
Usuń<3
OdpowiedzUsuńja nadal zaglądam :3
OdpowiedzUsuńEh chyba już nie ma szans ;_;
OdpowiedzUsuńNadzieja umiera ostatnia, więc dalej tu zaglądam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alex
Nadal tutaj wpadam :'D mam nadzieję że już u ciebie lepiej!
OdpowiedzUsuńWrócisz?
OdpowiedzUsuńDalej tu zaglądam z nadzieję za sbaate się odezwie i powie choćby ze ma się dobrze
OdpowiedzUsuńHejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana bardzo tęsknię za kontynuacją tego opowiadania, proszę powróć tutaj...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zośka